Uszkodzenie telefonu
Witam. Mam problem. Kolega z pracy uszkodził mój telefon, pękł wyświetlacz, naprawa kosztuje 850 zł telefon wart ponad 2 tys zł. Powiedział, że naprawi, bo to jego wina, wziął zaliczkę od szefa na to, a na drugi dzień mówi, że on może dać tylko połowę, bo to nie jego wina (zwalił mój telefon z biurka, bo sięgał kalkulator). I każdy mu mówi, żeby nie płacił. Ja się na to nie zgadzam niestety, nie mam zamiaru ponosić kosztów naprawy nie z mojej winy. Czy jeśli nie zmieni zdania, mogę zgłosić sprawę na policji jako uszkodzenie mienia? Czy jest szansa wygranej?