Zostaliśmy zwabieni na pokaz i sprzedaż garnków kabaretem Grabowskiego. Pod wpływem chwili kupiliśmy te naczynia, ale po powrocie do domu i sprawdzeniu reputacji  firmy Eco Vital napisałam e-mailem odstąpienie od umowy w terminie mi przysługującym. Garnki zostały odesłane, mam dowód. To było 2 lata temu.
I tu zaczynają się kłopoty. Dostałam niedawno wezwanie do sądu o zapłacenie weksla, który został sprzedany firmie windykacyjnej, mimo że produkty zostały zwrócone legalnie do firmy Eco-Vital. Nawet nie przypominam sobie, abym jakiś weksel podpisywała. Oni mają bardzo sprytne sposoby na ogłupianie ludzi.
Poczytałam sobie dość dużo na temat prawa windykacyjnego i jestem przerażona, jak bardzo wielkie pole do popisu daje to prawo oszustom i naciągaczom. (Zwrot długu nie unieważnia weksla tylko pozwala nieuczciwym przedsiębiorcom i oszustom do naciągania ludzi, ale podobno Sądu to nie obchodzi).
Przyjrzałam się dokładnie kopii weksla, który otrzymałam wraz z pozwem sądowym i zauważyłam wyraźną poprawkę na dacie. Liczba 3 jest poprawiona na liczbę 5 (data 2013 na 2015). Moje pytanie jest takie: czy tego typu poprawka kwalifikuje do unieważnienia weksla?
I pytanie drugie: czy firma ma prawo sprzedać weksel firmie windykacyjnej, jeśli nastąpiło odstąpienie od umowy w czasie przewidzianym a towar zwrócony?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Ewa