Wyprowadzka z mieszkania
Witam, mam takie pytanie otóż:
mieszkamy z żoną i dzieckiem w mieszkaniu mojej mamy. Żona i dziecko mają meldunek u teściowej, czyli u żony mamy. Od dłuższego czasu nie dogadujemy się i są codzienne awantury. Mówię do żony, żeby się wyprowadziła, a ona mi na to, że nigdzie nie wyjdzie, że ma prawo tu mieszkać i nikt jej nie może wyrzucić. Czy to prawda i jak to z tym jest? Dodam jeszcze, że mamy 2 wspólne mieszkanie wzięte na kredyt.
1 odp.
szkoda tylko ze maz nie nadmienił ze uderzył żone i z 6 letnim dzieckiem musiała w nocy uciekac. dodam ze wyp.. są przy kazdej okazji prawie codziennie. wczoraj chciał dziecku potrzaskac telewizor i kazał w srodku nocy wyp… w owym mieszkaniu o czym nowa tym na kredycie mieszka mamusia męża która zreszta jest nie lepsza bo twierdziła ze ja do tego mieszkania nie mam zadnych praw.