Źle wystawiony pit 11 i brak umowy
Mój mąż ma częściową niezdolność do pracy. Oczywiście renta jest niska, więc zatrudnił się dodatkowo w pobliskiej restauracji (jest kucharzem) na dwa, trzy dni w tygodniu. Dostawał dniówki po sto złotych. Przez cały ten czas czekał na umowę, a trwało to około roku. W końcu zrezygnował z pracy, bo znalazł inwestora, który otworzyłby z nim wspólnie restaurację, wykładając potrzebne na to środki. Były pracodawca dostał piany na ustach. Zjawił się pod domem z pogróżkami, wysyłał smsy. Na sam koniec przysłał smsa, w którym pisze, że przyśle mu pita 11 i zapłaci za niego us i zus wstecz. Pit opiewa na kwotę 3000 zł na rękę miesięcznie. Mój mąż oczywiście nie widział nawet połowy tych pieniędzy. Pracodawca wysłał smsa pełnego jadu, że zrobi wszystko, aby odebrali mu rentę, może nawet zapłacić te 16 tysięcy kary.
Moje pytanie brzmi – co zrobić z fałszywym pitem 11 wystawionym przez pracodawcę?