Zniesienie alimentów

Witam.
Rok temu moja dzisiaj prawie 26-letnia córka skończyła studia dzienne. Z powodu, że nie mam z córką kontaktu, od około 8-9 lat wysłałem jej list z zapytaniem, co dalej zamierza, tzn. czy dalej chce studiować na studiach dziennych. Na mój list wysłała mi córka jedynie jakieś zaświadczenie, że zapisała się na jakiś kurs kosmetyczny dla dorosłych w trybie zaocznym, który ma trwać do czerwca 2016 roku. Na owe zaświadczenie napisałem jej, że jeśli jest to tylko nauka zaoczna, to może ona podjąć pracę, a weekendy chodzić na kurs, więc zaprzestaję jej płacić alimenty. Po roku czasu niepracująca jej Matka wystąpiła w imieniu córki do komornika o ściganie mnie za zaległe alimenty i nałożenie mi nadal płacenia alimentów na bieżąco poprzez zakład pracy na podstawie pisma komorniczego.
Z tego co wiem, córka prawdopodobnie nigdzie nie pracuje legalnie i nie dokłada żadnych starań, by znaleźć pracę w celu samodzielnego utrzymania się. Jej matka też nigdzie legalnie nie pracuje i boję się, że córka pójdzie jej śladem nigdzie nie pracując ,a ja będę jej płacił alimenty w nieskończoność. Chciałbym wystąpić do Sądu z pozwem o ustalenie, czy alimenty, które od roku pobiera, słusznie jej się należą do dzisiaj (musiałem zapłacić komornikowi 6500 zł za zaległe alimenty, w czasie gdy córka skończyła studia dzienne), czy niesłusznie przy pomocy jej Matki wyłudziła alimenty w/w kwocie? Nadmieniam raz jeszcze, że córka nie stara się usamodzielnić poprzez jakiekolwiek zatrudnienie, mimo że na dzień dzisiejszy bezrobocie maleje i dla chcącego można się gdzieś zatrudnić. Proszę o podpowiedzi, jak mam napisać pozew o zniesienie alimentów i ewentualny zwrot nadpłaconych alimentów z datą wsteczną i jak w takich sprawach jak moja przychyla się Sąd.

Odpowiedz na to pytanie