Dyrektywa Omnibus – co zmienia?
Końcówka maja przyniosła spore zmiany dla przedsiębiorców. Dyrektywa Omnibus wprowadziła zmiany, które regulują zasady związane z reklamą czy handlem w krajach Unii Europejskiej. Chodzi przede wszystkim o zniwelowanie możliwości oszukania konsumenta na przykład przez organizowanie sztucznych promocji. Często sklepy zawyżały ceny wyłącznie po to, żeby zorganizować później z pozoru niezwykle atrakcyjną wyprzedaż. Dzięki nowej dyrektywie takie praktyki mają zostać ukrócone. Jakie jeszcze zmiany zostały wprowadzone? Przyjrzyjmy się bliżej tym zasadom i zobaczmy, jak mogą wpłynąć na handel w internecie.
Polskie prawo związane z internetem czeka jeszcze wiele zmian. Tylko dzięki temu ma ono szansę zostać dopasowane do niezwykle szybko zmieniającej się rzeczywistości. W trosce o dobro konsumentów Parlament Europejski i Rada UE przygotowały szereg zasad, których zadaniem jest ochrona interesów osób kupujących w sieci. Dyrektywa 2019/2161 została nazwana Omnibus. Jak przekłada się to na polskie realia? Wprowadzone zmiany wymuszają konieczność nowelizacji na przykład ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta czy ustawy z dnia 9 maja 2014 r. o informowaniu o cenach towarów i usług. W praktyce oznacza to kilka usprawnień, które mają szansę realnie wesprzeć konsumentów i ukrócić nieuczciwe praktyki stosowane do tej pory często przez e-sklepy. Wprowadzone zmiany wpłyną nie tylko na zasady rządzące obrotem profesjonalnym. Będą miały również spore znaczenie dla budowania relacji sklepów z klientami.
Obowiązek informacyjny
Większa przejrzystość w internecie — zwłaszcza w przypadku biznesów i sklepów — była potrzebna od zawsze. Wiele sklepów celowo gmatwa różne procesy lub wprowadza klientów w błąd. Celem wprowadzenia dyrektywy Omnibus jest zapewnienie jasności podczas zakupów, zwłaszcza w kwestiach dotyczących kosztów. Dotyczy to przede wszystkim celowego lub nieświadomego wprowadzania w błąd. Na przykład jeśli sklep twierdzi, że prezentowane opinie pochodzą od zadowolonych klientów, będzie musiał wskazać, w jaki sposób te komentarze są weryfikowane. Dzięki temu znacznie zmniejszy się liczba fałszywych opinii zachwalających oferty i produkty. Dotychczas część sklepów zwyczajnie zlecała napisanie określonej liczby komentarzy, które następnie były wrzucane na serwer i podpisywane imionami zmyślonych zadowolonych klientów. Obecnie będzie to znacznie utrudnione. Jeśli z kolei umowy danego sklepu są zawierane za pośrednictwem platform handlowych, powinnością dostawców jest rzetelne informowanie o prawach i obowiązkach obu stron. Wymaga tego prawo unijne. A także podania danych dostawcy i jego statusu prawnego.
Wpływ na politykę cenową
Mimo wielu utrudnień, przedsiębiorcy wciąż będą mogli różnicować ceny produktów. Uzasadnieniem dla takich praktyk może być na przykład obiektywne czynniki, takie jak sezonowość surowców. Niemniej jednak celem wprowadzenia dyrektywy jest ujednolicenie prawa unijnego, a także dostosowanie sankcji i sposobów kontrolowania przedsiębiorców. A przez to zapobieganie nieuczciwym praktykom lub takim, które wprowadzają konsumenta w błąd.