Urlop wypoczynkowy zależny od zwolnień lekarskich
Jeszcze przed wakacjami okaże się, czy pracownicy, którzy wykorzystują długotrwałe zwolnienia lekarskie, będą mieli ograniczony wymiar urlopu wypoczynkowego. Ma o tym zadecydować Komisja Europejska.
Póki co przedstawiła tylko propozycję i skierowała ją zarówno do pracodawców jak i związkowców. Nie da się jednak ukryć, że Brukseli zależy na przeforsowaniu swojego projektu. Jeśli tak się stanie, a dowiemy się tego najprawdopodobniej w czerwcu, dłuższe L-4 skutkowało będzie pomniejszeniem wymiaru urlopu wypoczynkowego.
Nowelizacja dyrektywy o czasie pracy, którą rozważa Komisja Europejska, zakłada, że za każdy miesiąc zwolnienia lekarskiego pracodawca mógłby odebrać pracownikowi aż dwa dni wolnego. Oznacza to, że półroczne zwolnienie, w efekcie pozbawiałoby pracownika niemal połowy urlopu.
Pracodawcy już nie mogą się doczekać takich zmian. Dla nich takie rozwiązanie przyniesie spore oszczędności. Pracownik, który dłużej jest nieobecny w pracy często wymaga zastępstwa. Pracodawca zmuszony jest więc do pokrycia kosztów jego zatrudnienia. Później, kiedy pracownik wraca do zdrowia i swoich obowiązków zawodowych, pracodawca musi wypłacić mu pełne wynagrodzenie, nawet jeśli pracownik przebywa na urlopie wypoczynkowym. Sprawa komplikuje się, kiedy na zwolnieniu przebywa kobieta w ciąży. Kilka miesięcy L-4, później urlop macierzyński, a na koniec urlop wypoczynkowy, dezorganizują pracę w przedsiębiorstwie.
Związkowcy tę kwestię widzą jednak zupełnie inaczej. Ich odpowiedź na propozycję Komisji Europejskiej nie pozostawia wątpliwości – jeśli KE będzie naciskać, protesty są nieuniknione. Pracownik, zgodnie z kodeksem pracy, ma prawo zarówno do zwolnienia lekarskiego, jak i urlopu wypoczynkowego. Obie formy wolnego są od siebie niezależne i takie też powinny pozostać.